Wielki finał TT Inter Cup: Trener lęborczan zapowiada walkę w Rydzynie

Poltarex Pogoń Lębork będzie jedynym polski zespołem, który weźmie udział w wielkim finale Pucharu Europy TT Inter Cup. Turniej w sobotę i niedzielę odbędzie się w Rydzynie. Wstęp wolny.

Lęborczanie do final four awansowali bez większych problemów. Dwukrotni wicemistrzowie Polski w rundach wstępnych pokonali TuS Ebersdorf (Niemcy) 4:0, TSV Lunestedt (Niemcy) 4:1, Ingre CMPJM Tennis de Table (Francja) 4:1 i Tatran KRPA Hostinne (Czechy) 4:0. – Nasza droga do turnieju finałowego nie była trudna, jednak szczególnie wyczerpujące były dla nas wyjazdowe spotkania z Lunestedt i Ingre, które wygraliśmy 4:1 – mówi Wojciech Potrykus, trener Poltarex Pogoni.

Udział w finałowych zmagań w Rydzynie lęborczanie zainaugurują od starcia z czołowym zespołem austriackiej Bundesligi – Regionalteam Oberwat Burgenland. – Ekipa z Oberwart ma w swoim składzie braci Habesohnów i Węgra Vajdę. W mojej opinii są to faworyci turnieju finałowego i ciężko będzie z nimi wygrać – dodaje szkoleniowiec dwukrotnego wicemistrza kraju.

Finał Pucharu Europy TT Inter Cup będzie dla Poltarex Pogoni ostatnim akcentem tego sezonu. Lęborczanie zajęli trzecie miejsce w 1. lidze grupie północnej i dotarli do półfinału Pucharu Polski. W Rydzynie zespół z północnej części naszego kraju wystąpi w najsilniejszym składzie. – Trenujemy i przygotowujemy się do turnieju finałowego. Będziemy walczyć a czas pokaże, jakie uzyskamy wyniki – zakończył Potrykus.

Dla lęborczan będzie to drugi w historii występ w final four. W sezonie 1995/1996 drużyna pod nazwą Farm Frites Pogoń Lębork zajęła trzecie miejsce w finałowym turnieju w niemieckim Geseke. Pierwsze miejsce przypadło wówczas w udziale TTC Helha Hannover, a drugie TTC Nantes Atlantique.