Jakub Werner z Wametu Dąbcze po raz kolejny w tym sezonie wziął udział w turnieju Grand Prix Polski seniorów w tenisie stołowym. Tym razem 18-letni gracz klubu z gminy Rydzyna rywalizował w Drzonkowie w trzecim turnieju z cyklu.
W pierwszym etapie zmagań w Drzonkowie, jeden z liderów 2-ligowego Wametu Dąbcze doznał czterech porażek w grupie “5”. 18-latek najbliżej odniesienia zwycięstwa był w konfrontacji z występującym w LOTTO Superlidze Maciejem Kubikiem, ulegając zawodnikowi Olimpii-Unii Grudziądz 1:3 (11:9, 15:17, 9:11, 5:11). Popularny “Werni” w fazie grupowej zdołał jeszcze urwać po jednym secie Damianowi Węderlichowi (Energa KTS Toruń) 1:3 (9:11, 11:9, 7:11, 5:11) oraz byłemu mistrzowi Polski seniorów w grze pojedynczej z Wałbrzycha – Tomaszowi Lewandowskiemu (Politechnika Rzeszów) 1:3 (8:11, 11:6, 8:11, 8:11). Czwartej porażki w grupie eliminacyjnej Jakub Werner doznał z Jarosławem Tomicki (BISTS Bielsko-Biała) 0:3 (7:11, 8:11, 8:11).
Po zakończeniu rywalizacji w grupach, Jakub Werner uległ jeszcze Norbertowi Jóźwiakowi (MKS Lewart AGS Lubartów) 2:3 (11:9, 11:4, 3:11, 8:11, 7:11) i ostatecznie został sklasyfikowany na miejscach 37-40 w III Grand Prix Polski seniorów.
Turniej w Drzonkowie wygrał Marek Badowski (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki), który w finale pokonał Konrada Kulpę (Energa KTS Toruń).
Foto: ZKS Drzonków